Tawerna pod Nikczemną Mniszką

Sztyleciarz spojrzał przenikliwym wzrokiem na zbliżającego się gościa.
- A dla nas piwo to gdzie?
Szybkim ruchem opróżnił kufel i podrapał się sztyletem po policzku.

Sztyleciarz z wrodzonym spokojem uniósł uszy i rozejrzał się uważnie.
- Głosowanie? - zachrypiał i chyba sam przestraszył się własnego głosu, wiele dni picia nie służyło najwidoczniej.
- Na tą słodk ...

Elf wsunął ostrożnie głowę przez drzwi mniszki nasłuchując skąd dochodzą te wrzaski. Jakiś nowy głos z pełnym oburzeniem rozprawiał na prawo i lewo. Sztyleciarz wolnym krokiem zbliżył się do przybyszk ...

Zza drzwi wychyliła się głowa mrocznego sztyleciarza zmęczonym wzrokiem omiatająca okolice.

- Co to był za plusk? - spojrzał na przybysza - Erius! Szykuj miske z wodą! - krzyknął do wnetrza mniszk ...

Sztyleciarz siedzący nieco w kącie popijał spokojnie piwo. Widząc obcego zmrużył lekko oczy a ostrze sztyletu zaświszczało w rękach.
- A czego od nich chcesz? - rozejrzał się niespokojnie.

Cicho i bezszelestnie jak zwykle zresztą elf wparadował do Mniszki. Rozejrzał się ciekawie po zebranych i gdy dostrzegł nową twarz jego kąciki ust uniosły się w grymasie przypominającym uśmiech. Wbił ...

Mroczny wszedł do Mniszki cicho zamykając za sobą skrzydło drzwi. Zerknął ukradkiem na urne do głosowania. Ukradkiem podkradł się do niej chcąc podsunąć jakąś zmiętą karteczkę.

<skłania się i wesoło rozglada po stałych bywalcach> Dziekuje, bardzo! Herszcie, schlebiasz mi <mroczny usmiecha się promiennie>

Malth po miesiacu libacji i walki z wrogiem wstał po pewnej suto nakrapianej imprezie od stołu. Usmiechnął się do zebranych po czym z pełną powagi miną powiedział:

-Drodzy Kamraci i Kamratki! Czas ...

Po kilku dniach suto nakrapianych alkoholem elf wygramolił się spod stołu. Zajęczał cicho. Kolory powoli wracały. Zobaczył spiącego przy drzwiach Rethaniela.
- Hmm - zamyslił się - Co to dzisiaj za ...

Mroczny aż podskoczył widząc Herszta przysiadającego się bliżej.
- Karczmarzu! Tylko dobrze przygotuj dania dla Herszta! I wartko! Głodny przecież! A i popitku nie żałuj.
Kolejne złocisze zabrzęcza ...

Mroczny otrzeźwiał troche, wstał i rozglądając się po zebranych.
- Co Wy Kamraci tacy małomówni? Reth chodź no tu na flaszeczke! Kolejka dla wszystkich - zakrzyknął - a dla Herszta dobrą strawę tylko ...

Elf spokojnie podszedł do drzwi Mniszki. Otworzył je pewnym ruchem, który nabył będąc stałym bywalcem przez pewien czas. - Witajcie Kamraci - przemówił z usmiechem, który nie znika z jego twarzy. - St ...

Sztyleciarz spogląda na przybysza kątem oka, nagle wstaje i podchodzi do szynku.
-Damrata szukaj - rzuca niby w przestrzeń po czym zamawia mocne czerwone wino.

Drżącymi rękami opieram się o drzwi karczmy.. Uff ustąpiły bez oporu. Wsuwam głowę pomiędzy framugę i nagle czuję na sobie kilka par oczu. W duchu cały roztrzęsiony przekraczam próg.. Czemu cały czas ...