 |
Tawerna pod Nikczemną Mniszką Zasiądź zacny gościu i odpocznij przy kuflu miodu.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Zostanie z nami? |
Tak niech osłodzi nam życie! |
|
100% |
[ 12 ] |
A ja jestem na diecie, dziękuję. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
Amnea
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:41, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Deeeptaaaaak! - zapiszczała Amnea - wiedziałam, że przyjdziesz mi pomóc!!!
Karmelek zaczął kręcić się wokół zdezorientowanego wilka. Deptak parę razy próbował się oswobodzić z rąk Kamaelki, ale zachęcony głaskaniem postanowił zostać i zobaczyć co przyniesie przyszłość.
Po chwili, Deptak stał na środku tawerny z przywiązanym do ogona balonem, na którym widniała uśmiechnięta buzia ketrowego orka z białą czupryną. Do szyi wilka przytroczona była baryłka z, sądząc po woni, miodówką. Rozczochrana Amnea stała koło Deptaka z małymi kubeczkami.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Amnea dnia Wto 14:42, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hequimesh
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:26, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mroczny w Czarnej Masce dość długo stał oparty o blat baru, przekładając raptownie w palcach szpiczastą, metalową lotkę zakończoną pomarańczowym piórem Kookubary.
Raz po raz patrzał na spoconego Karczmarza celującego już od przeszło ziarna do małej, kolorowej tarczy oraz na spoconego Karmelka gimnastykującego się przez zebraną Ferajną.
- Sanktusie i Profanusie, niiy ma to jak się dobrze zareklamować.. - szepnął uśmiechając się lekko, po czym ponownie posłał w kierunku Jedno-skrzydlatej lekką bryzę odnawiającą siły.
W tym samym momencie Strażnik trunków i jadła NikczemnejMniszki mocnym uderzeniem posłał strzałkę w sam środek celu, po czym wyprężył swój tors jednocześnie rozciągając mięśnie karku tak, aż gruchnęły kości.
Wybierając najdłuższą drogę przez sale, dumnym krokiem podążał za bar.
Patrząc przenikliwym wzrokiem na DMG(dzisiejszego mistrza gry) Heq wyciagnał "Niby-od-nichcenia" garść adena, kładąc je na ladzie.
- Forti fortuna, karczmarzu, forti fortuna.. - cyknął odchodząc w stronę Amnei.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hequimesh dnia Wto 21:28, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amnea
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:11, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Karmelki się nie pocą, tylko intensywniej pachną karmelem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taulmaril
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Różnie bywa
|
Wysłany: Wto 12:50, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz jesteś w naszej mocy!- Zaśmiał się- Lub my w twojej. Witaj na pokładzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|