Tawerna pod Nikczemną Mniszką

Mallory

Jest latwiej, to prawda, ale czy to juz wada czy zaleta, to kazdy to widzi inaczej.

Jesli chcecie wyzwac i satysfakcji z trudnej gry, to polecam Dark Souls. Tam jest zdecydowanie element 'Oh yeah!' po zabiciu bossa.

W D3 moj battle tag to Mallory#2237 w razie czego.

Damrat

O proszę

Kto tutaj zawitał. Dodam Cię jak wrócę z pracy.

Revianas

Normal jest prosty tez na innych klasach i chyba tylko barbem gine cos jakis czas bo wpadne w jakies stwory skokiem. Na inferno z drugiej strony pewnie jeden oszczep rzucony i pol zycia bedzie nam uciekac Razz

Zgadzam sie z Damratem w kwesti trudnosci, ale moze tez dlatego, ze sie starzeje :/, ale frustracji z powodu braku zwoju TP lub Ident juz nie szukam w tej grze, a tym bardziej z zle dobranego skilla na 70lvl.
Jak chce zaznac uczucia wielkiej wygranej do wlaczam Demon Souls

Damrat

http://www.youtube.com/watch?v=OtsYty_d33k

Pozdro dla wszystkich przepakowanych barbarzyńców Very Happy

Kadarr

To ja chyba na razie pozostanę przy Kingdoms of Amalur Razz

Revianas

ja oczywiscie juz wszystkimi po troche pogralem(najmniej monkiem), a zadnym gry nie przeszedlem i woje sa imo najciekawsze. Barb w d2 to bylo po prostu siekanie do przodu, tutaj jest wiele kombinacji i chyba go bede prowadzil glownie.
Szamana mam najwiekszy lvl, ale ten kolos co wyczynia to glowa mala, przywolance sluza mu chyba tylo po to, aby zgrupowac stwory w kupie po czym sadzi serie atakow obszarowych i tylko zbiera dropa.
U czarodzieja podoba mi sie najbardziej umiejetnosc wygladajaca jak ciagly promien mocy z dragon balla xD
Lucznikiem co gralem to wydaje mi sie najnudniejszy, jakos wolno strzela, a umiejki te ktore odblokowalem to glownie wydaja sie do unikania i pozycjonowania.
Jak sie gra mnichem? Mozna okreslic jego miejsce w druzynie?
edit
Kingdoms of Amalur jest bardzo podobne do diablo, biega sie ciagle rozwala hordy wrogow i zbiera sie ciagle jakis ekwipunek

Damrat

Monk na wyższych lvl to maszynka do mielenia mięsa, której nie sposób trafić a jak już trafisz to skillami wyleczy się do full. Ma sporo obszarówek i debuffów które osłabiają atak przeciwnika czyli wolniejszy atak, słabszy atak, słabsze krytyki etc. Do tego bardzo szybko bije - chyba ma największy atk speed z racji na kastety, które są najszybsza bronią w grze dostępną tylko mnichom.

Na 5x lvl ma ciekawy skill pasywny - "jeśli masz zginąć odzyskujesz 35% hp i mp. Efekt nie może być aktywowany częściej niż raz na 90 sekund" - a mając 35% mp to można wyleczyć się do pełna dwa razy Razz

@Kadarr gra jest spoko i warto kupić - lepiej wcześniej niż później póki jest AH bardzo aktywny i można dostać fajne przedmioty za prawie bezcen. Poza tym fabuła na pewno jest lepsza niż w Kingdoms of Amalur. No i gry Blizzarda nie tanieją tak szybko jak inne pozycje, które po 6 miesiącach można dostać za 30-50 PLN.

Cordan

Moze moje posty Cie wystraszyły Kaddar, ale jak sie przekonałem jest duzo opini i wielu osobom gra sie podoba. A noz jestes własnie jedna z tych.

Ja i tak gram ale nei jestem tak zachwycony jak D2 co juz wyzej wspomnialem.

Kadarr

No Kingdoms of Amalur żadnej górnolotnej fabuły nie ma, ale gra się przyjemnie.

Nie wystraszyłem się, ale jeżeli cała gra na normalu jest tak łatwa jak content z bety, to poczekam aż wyjdzie jakaś łatka balansująca gameplay. Albo chociaż mod.

Damrat

Nie ma mowy o modach bo nawet single player jest "w sieci", tak więc żadne fanowskie wyczyny tego nie poprawią, jedynie patche albo "dodatki" wydane przez Blizzard.

Revianas

Normal jest banalny, ale kto w niego celuje?
a mi sie podoba ta recenzja
[link widoczny dla zalogowanych]
bo jest oparta o wszystkie poziomy trudnosci.
Zdecydowalem sie chyba na maga maina plus barb do zabawy w przerwach. Szaman tez fajny, ale wlasnie za prosty na normalu :/ przyjde czarodziejem normala, aby poznac fabule najpierw.
Jestem dopiero w III akcie, ale dzisiaj mam wolny dzien po pracy w domu do przysiade na dluzej :]
a, max payne 3 sie kurzy :/

Revianas

post pod postem Razz

W sieci wrze od okradzionych kont co wyczytalem podobno jest jakas luka w domu aukcyjnym, aby uzyskac dostep do konta osoby trzeciej, to narazie ja z tego nie korzystam.
Z drugiej strony zawsze domniemanie, ze ofiara sama sie narazila na to przez np szukanie trainerow do diablo, a do dwojki ich bylo mase i wcale bym sie nie zdziwil jakby jakas sprytna grupka bazowalowala na nieuczciwosci innych ludzi. Nikt tez sie nie przyzna, ze sciagal jakies trainery do diablo i stad dostal keyloggera.
Support robi cofke do stanu przed ogoloceniem.

Damrat

Dlatego mam battle.net authenticator i mogą mnie cmoknąć w zadek Wink

Revianas

to ja tez mam ;]